Witajcie :)
W łazience tona maseczek, a ja jakoś nie mogę zmobilizować się do ich używania. Jednak ostatnio przełamałam swoje lenistwo i postanowiłam wypróbować maskę w formie hydrożelowego płata, którą otrzymałam od CosmoSpa.
Od producenta:
Moja opinia:
Maska znajduje się w srebrnej folii, a dodatkowo umieszczona jest na plastikowej podkładce.
Na opakowaniu znajdują się wszystkie ważne informacje takie jak opis produktu, sposób użycia, skład oraz data ważności.
Jest to hydrożelowy płat mocno nasączony serum o delikatnym i bardzo ładnym zapachu.
Maska posiada otworki na usta, nos i oczy.
Ze względu na to, że płat jest śliski, to zjeżdża z twarzy, więc najlepiej położyć się i zrelaksować przez te 30 minut ;)
Po nałożeniu jej na twarz poczułam przyjemne chłodzenie, co bardzo mi się spodobało, ponieważ akurat w tym dniu panował straszny upał. A co najważniejsze to utrzymywało się ono aż do samego ściągnięcia płatu.
Maska odpręża, relaksuje, sprawia, że cera wygląda na świeżą i wypoczętą.
Ponadto wygładza, koi podrażnienia oraz nawilża.
Jej regularna cena wynosi 24 zł, ale obecnie jest promocja i można ją dostać za 15,99 zł
Dostępna tutaj.
nie znam tej maski :D
OdpowiedzUsuńŚmieszna maska, jeszcze żadnej nie miałam takiego rodzaju :) Ale też mam kilka maseczek w zapasie, to jedną na wieczór dzisiaj sobie zastosuję :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda, podoba mi się. Nigdy takiej nie miałam :).
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda:) Na upał w sam raz :)
OdpowiedzUsuńNie nałożyłbym na twarz takiego cudaka :D
OdpowiedzUsuńRelaksowałabym się :D
OdpowiedzUsuńpodobają mi sie takie maseczki :)
OdpowiedzUsuńchetnie bym taką wypróbowała - może zamówie :)
u mnie nowy post zapraszam :)
ja mam zamiar dzisiaj swoją przetestować ;)
OdpowiedzUsuńnie lubię tego typu masek ;) wolę takie do zmywania z twarzy ;)
OdpowiedzUsuńmam podobnie jak Ty z maseczkami. Mam ich trochę, ale jakoś nie mogę się wziąć za nie :) Ale ta wygląda ciekawie. Choć nie bardzo lubię takie płaty na twarz, ale żelowe są całkiem fajne :)
OdpowiedzUsuńDziałanie brzmi bardzo zachęcająco, choć cena mogłaby być niższa ;)
OdpowiedzUsuńTak przyjemnie chłodząca maseczka przydałaby mi się na upalne dni i nie tylko ;) Chętnie bym ją wypróbowała. U mnie w łazience też mnóstwo maseczek leży i w końcu muszę się za nie zabrać :)
OdpowiedzUsuńPrzez cenę jakoś nie specjalnie chciałabym ją wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńU mnie najszybciej schodzą maseczki w tubkach.
OdpowiedzUsuńnie używałam jej :) ale dzisiaj i ja sobie zafundowałam maseczkę z tym, ze błotną :)
OdpowiedzUsuńLubię bardzo takie maseczki hydrożelowe :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej maseczki :]
OdpowiedzUsuńChętnie bym i tę maskę przetestowała :) miała nieco inną i bardzo mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuń