Mydło arganowe - moja opinia ;)

Witajcie :)

Dzisiaj przyszła kolej na zrecenzowanie mydła arganowego regenerująco-łagodzącego, które otrzymałam w ramach marcowej przesyłki od JM Spa&Wellness ;)

Co nam mówi producent?

Mydło na bazie roślinnej z dodatkiem certyfikowanego olejku arganowego i protein mleka koziego ma właściwości silnie nawilżające, odżywcze i uelastyczniające skórę. Łagodzi podrażnienia, oczyszcza i rozświetla skórę. Polecane do każdego typu skóry.

Co mówię ja?

Produkt mieści się w kartonowym opakowaniu.

Po otwarciu pudełeczka moim oczom ukazało się bardzo ładne brokatowe mydełko.

Jest to prostokątna kostka, która ma 130 g.

Zapach ma bardzo ładny, taki delikatny, który nie utrzymuje się zbyt długo na skórze.

Jest ono dość twarde co przekłada się na bardzo dużą jego wydajność, ponieważ po kontakcie z wodą nie rozpuszcza się zbyt szybko.

Delikatnie się pieni.

Mydło bardzo dobrze oczyszcza skórę, nie ściągając jej jednocześnie.

Po użyciu ciało jest gładkie, przyjemnie pachnące, oczyszczone.

Skóra nie jest wysuszona ale też i nie nawilżona.

Dodam jeszcze również, że brokat po kontakcie z wodą znika i nie pozostaje na ciele ;)

Cena za 130 g to 29 zł.

Dostępne tutaj.

Dostępna jest również wersja 20 g, która kosztuje 3,90 zł.

Mydełko 20 g dostałam również w przesyłce kwietniowej, której jeszcze nie pokazywałam na blogu więc nie będę już kolejny raz pisała na temat tego samego produktu ;)

Biorę również udział w rozdaniu u Milomani :)

 

Klik