sobota, 25 maja 2013

Kuracja antycellulitowa - Efektima ;)

Witajcie :)

Jakiś czas temu prezentowałam duet Efektimy, który miałam okazję testować. Dzisiaj na pierwszy ogień idzie Cellu-Cure :)




Co nam mówi producent?









Skład:



Co mówię ja?

Produkt znajduje się w ładnym, estetycznym opakowaniu o pojemności 200 ml.
Jego zaletą jest to, że posiada pompkę, dzięki której można dozować odpowiednią ilość produktu.
Konsystencję ma dość rzadką o zielonkawym kolorze.
Zapach jest bardzo ładny, cytrusowy.
Producent zaleca stosowanie 2 razy dziennie lecz ja zawsze smarowałam się nim tylko wieczorem.
Serum bardzo szybko się wchłania. Przyznam szczerze, że żaden mój dotychczasowy produkt nie wchłaniał się w takim ekspresowym tempie.
Natychmiast po aplikacji skóra stawała się bardzo miękka i wygładzona.
Dzięki temu, że bardzo szybko się wchłania nie pozostawia po sobie tłustego filmu.
Po dłuższym stosowaniu moja skóra stała się bardziej napięta oraz jędrniejsza.
Niestety produkt ten nie nawilża praktycznie wcale. Moje dotychczasowe produkty nawilżały w większym bądź w mniejszym stopniu ten tego nie czyni.
Co do cellulitu to nie został on zmniejszony, tkanka tłuszczowa również nie została zredukowana. Jednak zdawałam sobie z tego sprawę więc całkiem zawiedziona nie jestem ;)

Kosztuje ok 30 zł.



Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.

9 komentarzy:

  1. Dobrze się reprezentuje i wielkimi plusami jest to , że ma pompkę i nie zostawia po sobie tłustych plam ; ). Szkoda , że Ci nie pomógł . Może warto spróbować czegoś innego ; )) .

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie tez sie nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  3. Same kremy niewiele mogą pomóc, potrzeba czegoś więcej...:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam tego produktu ale chyba nawet mnie nie zachęca do zakupu;)

    OdpowiedzUsuń
  5. JA mialam wiele produktow tego typu i nic sie jakos specjalnie nie sprawdza.. pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  6. Skoro nawet nie nawilża, to mnie do siebie nie przekonuje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę, że u wielu osób się nie sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam go nigdy, a teraz szukam czegoś do biustu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie miałam tego produktu..

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za każdy komentarz :)

Jeśli spodobał Ci się mój blog - zaobserwuj.
Z pewnością będzie mi bardzo miło :)