Masło kakaowe do ciała

Witajcie :)

Od wczoraj chodzę zła bo popsuł mi się telefon ;/ Od prawie 2 miesięcy były z nim problemy ale teraz to już całkiem padł... Taśma poszła i głośnik bo nie słyszę nawet jak dzwoni pomimo włączonego dźwięku a i jak ktoś chce ze mną porozmawiać to nie słychać nic. Gwarancja się skończyła i telefon popsuty... A dałam za niego sporo kasy ;/ Jeśli naprawa będzie droga to muszę kupić jakiś nowy, już nawet się dzisiaj rozglądałam wstępnie. Jak człowiek nie ma kasy to wszystko się psuje ;/ Myślałam nad jakimś dotykowym w razie czego ale nie wiem czy się przestawię na taki ;) Może macie telefony dotykowe? A jeśli tak to jakie polecacie? :)

A teraz przechodzę do przyjemniejszych rzeczy czyli recenzji kolejnego produktu, który otrzymałam w ramach współpracy z Safirą a mianowicie masła kakaowego do ciała :)

Co nam mówi producent?

Co mówię ja?

Masełko kryje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 200 g.

Zawarte są na nim wszystkie ważne informacje takie jak skład, jego opis, sposób użycia, datę produkcji i informację, że należy je zużyć do 24 miesięcy od otwarcia.

Konsystencja jest lekka, dość rzadka, nie kojarząca się w ogóle z masłem. Powiedziałabym, że przypomina bardziej mleczko ;)

Zapach ma dość mocny, na początku myślałam, że okaże się dla mnie zbyt duszący jednak na szczęście po posmarowaniu ulatnia się pozostawiając delikatniejszy zapach.

Ciało po użyciu jest wyraźnie wygładzone i delikatne w dotyku.

Szybko się wchłania nie pozostawiając po sobie tłustego, lepiącego filmu.

Skóra przez dłuższy czas jest nawilżona i pachnąca.

Nie podrażnia skóry, nie zapycha jej.

Jego koszt to 15,90 zł.

Do zakupienia tutaj: http://www.safirazakupy.pl