Witajcie :)
Jakiś czas temu brałam udział w Mydlanym Tygodniu Nepalskim u Eweliny.
Udało mi się dostać Jaśminowe mydło z Ashwagandha i figowcem pagadowym z serii Yogini.
Dzisiaj przyszedł czas na jego recenzję :)
Na początek trochę o Joginach ;)
Jogini w starożytnych Indiach zwykli mieszkać w dzikich lasach i dżunglach, kąpiąc się w strumieniach i wodospadach. Błoto, zboża, mąka i popiół były często używane do złuszczenia i oczyszczenia skóry. Mydła Yogi i Yogini są bogate w ajurwedyjskie zioła tradycyjnie używane przez joginów. Dzięki temu przy okazji każdej kąpieli inspirują do przemyśleń i zadumy w trakcie podróży do głębi samego siebie.
Cóż nam mówi producent?
Jak widać w swoim składzie mydełko to zawiera Ashwagandha.
Co to takiego?
Spójrzmy:
Ashwagandha rośnie w Indiach, Bangladeszu, Nepalu, Pakistanie i Sri
Lance. Krzew osiąga wysokość około 150 cm, ma żółte kwiaty i czerwone
jagody, a najlepsze właściwości lecznicze posiada korzeń tej rośliny i
owoce. Jest najbardziej znana w Ajurwedzie ze swoich właściwości antydepresyjnych
i uważana jest za doskonały stabilizator nastroju. Wzmacnia układ
immunologiczny i podnosi wydolność organizmu na wysiłek fizyczny.W
Indiach stosuje się ją jako środek uspokajający, wyciszający i
przynoszący zdrowy sen.
Co mówię o nim ja?
Mydełko to kostka 80 gramowa.
Zostało zapakowane w folię, papierową karteczkę, na której jest napisany skład i opis mydełka.
W kostce zawarte zostały delikatne drobinki, które podczas mycia pełnią u mnie rolę peelingująco-masującą. Jest do dla mnie świetny efekt.
Zapach ma delikatny, przyjemny dla nosa.
Po użyciu ciało jest dokładnie umyte, oczyszczone.
Nie ma efektu ściągniętej skóry.
Nie ma potrzeby zastosowania balsamu jednak ja niezależnie od tego czy jest potrzeba czy jej nie ma to po kąpieli nie wyobrażam sobie nie użyć balsamu ;)
Mydełko w żaden sposób nie podrażnia ani nie wysusza skóry.
Plusem jest również jego wydajność. Mydełko starczyło mi na długi czas :)
Jego cena to 22,30 zł.
Dostępne tutaj
Jego cena to 22,30 zł.
Dostępne tutaj
Ciekawy produkt;)
OdpowiedzUsuńJuż sama nazwa mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńcalkiem spoko mydło ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe mydełko.. Sporo informacji, interesujący post.:)
OdpowiedzUsuńSuper są tego typu mydełka :)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt :) nigdy nie miałam tego typu mydełka
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie produkty :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię naturalne mydełka
OdpowiedzUsuńlubię takie mydła:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie nowinki :)
OdpowiedzUsuń