niedziela, 7 kwietnia 2013

Odżywka silnie regenerująca paznokcie - czy aby na pewno?

Witajcie :)

Dzisiaj uciekam na II Opolskie Spotkanie Blogerek Kosmetycznych ale zanim zacznę się szykować to powiem parę słów o odżywce silnie regenerującej Lovely w ramach akcji Rewitalizacja dłoni i stóp.



 




Co nam mówi producent?

Odżywka bogata w składniki odżywcze silnie wzmacniające i regenerujące powierzchnię paznokcia. Dzięki zawartości odżywczej keratyny paznokcie mniej się rozdwajają przez co zachowują zdrowy wygląd.   

Co mówię ja?


Odżywka znajduje się w buteleczce o pojemności 11 ml
Swoim wyglądem nie przypomina tradycyjnego lakieru do paznokci. Jej wygląd i zakrętka są zupełnie inne. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że przypomina żel do wmasowywania w płytkę paznokcia.
Jeśli jednak ją odkręcimy to wewnątrz znajdziemy pędzelek. Jest on dość długi i wąski
Wygodnie maluje się nim paznokcie.


Jej kolor jest bardzo jasny o zabarwieniu perłowym, który na paznokciu prezentuje się niezwykle szykownie i elegancko. Jest to idealny kolor dla osób, które w pracy nie mogą sobie pozwolić na intensywne i krzykliwe odcienie.
Konsystencja odżywki jest dość rzadka i aby pokryć cały paznokieć wystarczy jej naprawdę niewiele co przekłada się na jej bardzo dużą wydajność.
Odżywka ta może posłużyć jako baza pod lakier lub też możemy nakładać ją samodzielnie.
Ważną rzeczą jest fakt, że jeśli nałożymy na nią lakier do paznokci to nie zmienia ona jego koloru.
W przypadku bazy pod lakier spisuje się bardzo dobrze. Płytka paznokcia nie zostaje odbarwiona nawet gdy użyję lakieru o bardzo intensywnym odcieniu.
Natomiast w przypadku gdy nakładałam ją samodzielnie to niestety nie dała u mnie spektakularnych efektów. Śmiem nawet stwierdzić, że niestety nie zregenerowała ani nie wzmocniła moich paznokci.
Stosowałam ją przez kilka dni po czym zmywałam i znów rozpoczynałam kilkudniową aplikację. W trakcie jej używania paznokcie nadal nie były zregenerowane. 







12 komentarzy:

  1. Te odżywki nie są takie dobre, miałam ich kilka rodzajów i niestety ale efektu nie widziałam :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Używałam odżywki z eveline i nie sprawdziła sie tak jak na to liczyłam.Również obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na mnie zadne odzywki nie dzialaja :<

    OdpowiedzUsuń
  4. Też kiedyś miała tą odżywkę, ale efektów brak :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam taką odżywkę dawno temu, ale jakoś nie przypadła mi do gustu :/ Udanego spotkania :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy się nie skusiłam na ani jedną z nich.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam nigdy, i jak się okazuje, niczego nie straciłam.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. udanego spotkania ;) pooozdrawiam! =)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie sprawdziła się odżywka z Eveline, z tych nie miałam żadnej

    OdpowiedzUsuń
  10. przydatna recenzja;)
    obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  11. Używałam i polecam ;)

    http://ann-ania.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za każdy komentarz :)

Jeśli spodobał Ci się mój blog - zaobserwuj.
Z pewnością będzie mi bardzo miło :)