Witajcie :)
Dzisiaj kolejny a zarazem już ostatni produkt w ramach akcji Rewitalizacja dłoni i stóp. Miałam przygotowanych więcej produktów do recenzji ale niestety nie wyrobiłam się ;)
Jakiś czas temu dostałam od Maliny aktywny peeling cukrowy do stóp firmy Eveline i dzisiaj zapraszam na jego recenzję :)
Co nam mówi producent?
Cukrowa kuracja złuszczająca do domowego pedicure, to skoncentrowana mieszanka kryształków cukru i naturalnych składników pielęgnacyjnych, która głęboko wnika, zmiękcza
i błyskawicznie usuwa stwardniałą, zrogowaciałą skórę z pięt i stóp oraz skórki narastające na paznokciach. Regularne stosowanie peelingu (min. 3 razy w tygodniu) pomaga wyleczyć porowatą, wysuszoną, stwardniałą skórę na stopach i piętach, pozostawiając ją delikatną, gładką i dobrze nawilżoną. Wyjątkowa konsystencja i zmysłowy zapach peelingu w połączeniu z automasażem sprawiają, że po expresowym pedicure stopy są satynowo gładkie i wypoczęte jak po profesjonalnym zabiegu w gabinecie kosmetycznym.
Składniki aktywne: olej sojowy, olej migdałowy, kompleks witamin, krzem koloidalny, cukier trzcinowy.
Co mówię ja?
W miękkiej, plastikowej i odkręcanej tubie mieści się 100 ml produktu.
Moim zdaniem otwór, przez który wydobywa się produkt powinien być troszkę większy, ponieważ peeling ma dość zbitą konsystencję i czasami ciężko go wydobyć z opakowania.
Tubka mimo wszystko jest poręczna.
Peeling zawiera w sobie grube kryształki cukru pomieszane z olejami.
Zapach jest bardzo przyjemny, niezwykle odświeżający, przypomina mi grejpfrut.
Produkt dość szybko się rozpuszcza, masując przy tym stopy.
Może nie jest to najmocniejszy zdzierak jednak bardzo dobrze radzi sobie z usunięciem martwego naskórka.
Pozostawia stopy gładziutkie, miękkie, delikatne.
Mimo, że ja zawsze po kąpieli i wszelakich peelingach używam kremu to po tym produkcie nie jest to konieczne, ponieważ stopy są dobrze nawilżone.
Jestem z niego jak najbardziej zadowolona :)
Jego koszt to ok 10 zł.
Bardzo ciekawie prezentuje się ten peeling :) Ja wciąż poszukuję swojego ideału :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy, może się na niego skuszę, bo cena mi odpowiada :)
OdpowiedzUsuńCiekawy. Szkoda, że nie pokazałaś jak wygląda zawartość tubki ;(
OdpowiedzUsuńOO bardzo fajny :))
OdpowiedzUsuńMuszę się kiedyś skusić na ten peeling :)
OdpowiedzUsuń