Witajcie :)
Ostatnio kiepsko z moim humorem z wielu powodów, dlatego postanowiłam sobie go trochę osłodzić produktami, które otrzymałam od firmy Brześć ;)
Pierwsze do testów poszły amonki z cynamonem
Tuż po otwarciu opakowania poczułam piękny zapach cynamonu, który zaraz skojarzył mi się ze świętami.
Ciasteczka są bardzo kruche i dosłownie rozpływają się w ustach. Stanowią świetny dodatek do kawy, herbaty. Swym smakiem przypominają ciasteczka domowej roboty.
Następnie popróbowaliśmy słomki ptysiowe
Słomki posiadają duże kryształki cukru, lecz nie są zbyt przesłodzone, ponieważ ciasto jest delikatnie solone. Są pyszne i także rozpływają się w ustach. Stanowią również świetny dodatek do herbaty, kawy. Są świetną przekąską.
Ostatnie w kolejce zostały ciasteczka francuskie
Ciasteczka są lekkie, także posypane są cukrem tak jak i słomki ptysiowe. Nie są bardzo słodkie i nadają się również idealnie do kawy, herbaty. Można maczać je w kawie, czekoladzie.
Podsumowując, produkty firmy Brześć są naprawdę bardzo pyszne, lecz nie są nadmiernie słodkie, a więc nadają się również dla osób, które zbytnio nie przepadają za słodkościami.
Te pierwsze ciasteczka chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńSłomki ptysiowe uwielbiam.
OdpowiedzUsuńLubię podgryzać takie przekąski :-) Przyznaję :D Najbardziej kuszą pierwsze ciasteczka :D
OdpowiedzUsuńMmmmm pycha! :D zjadłabym wszystkie. :)
OdpowiedzUsuńAz mi zapachniało cynamonem!
OdpowiedzUsuńprzez Ciebie musiałam sięgnąć po rogale, które ostatnio upiekłam;))))
OdpowiedzUsuńmniam, ale dla mnie za mało słodkie:P
OdpowiedzUsuńZnam slomki ptysiowe, ale dla mnie za malo slodkie ;) Te pierwsze wygladaja naprawde jak domowe :) ale cynamon w ciastkach jakos do mnie nie przemawia.
OdpowiedzUsuńMniam :D aż mam ochotę na słodkości :D
OdpowiedzUsuńCynamonu nie lubię, ale resztę bym zjadła w mig ;)
OdpowiedzUsuńPaluchy francuskie - mniam ♥
OdpowiedzUsuńJak ja dawno nic takiego nie jadłam.. Aż mam chęć :)
Uwielbiam słomki ptysiowe ! :)
OdpowiedzUsuńwyglądają bardzo smacznie ;)
OdpowiedzUsuńmniam, mniam :)
OdpowiedzUsuńojć te słomki ptysiowe oj zjadłoby się, zjadło :P
OdpowiedzUsuńJakie pyszności ;D
OdpowiedzUsuńAle smaczna współpraca ;)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wyglądają mniam :D
OdpowiedzUsuń