niedziela, 1 lutego 2015

Pielęgnacja skóry ciała zimą

Witajcie :)

Dzisiaj zapraszam Was na artykuł na temat pielęgnacji ciała zimą.

Jak wiadomo, zima to trudny czas dla naszej skóry. W tym okresie jest narażona na szereg niekorzystnych zewnętrznych czynników środowiskowych, m.in.: niską temperaturę, niską wilgotność powietrza, wiatr, promieniowanie UV, przebywanie w ogrzewanych i klimatyzowanych pomieszczeniach.

Czynniki te nasilają utratę wody z naskórka oraz powodują uszkodzenie płaszcza lipidowego. Bariera ochronna naskórka działa słabiej i skóra łatwiej ulega przesuszeniu i odwodnieniu. Skóra odwodniona wywołuje uczucie dyskomfortu, ściągnięcia i pieczenia, łatwo może stać się wrażliwa, reagując podrażnieniem na większość kosmetyków.



Podczas zimowych miesięcy nasza skóra traci wilgoć znacznie szybciej niż np. latem. Zaczerwienienia, podrażnienia, przesuszona czy nawet popękana skóra stają się codziennością. Brak odpowiedniej pielęgnacji i dostatecznej ochrony mogą doprowadzić nawet do powstawania odmrożeń.

Zimą należy zrezygnować z gorących i długich kąpieli, które bardzo wysuszają skórę i sprzyjają wiotczeniu skóry. Na co dzień dobrze jest brać krótkie i ciepłe prysznice. 
Pod prysznicem należy dokładnie masować ciało, dzięki czemu poprawi się krążenie i przyspieszy złuszczanie naskórka. 
Warto korzystać z olejków do kąpieli czy żeli nie przesuszających nadmiernie skóry. 

Po każdej kąpieli należy delikatnie osuszyć ciało ręcznikiem, a potem wmasować w nie regenerujący balsam, który zapobiegnie odparowywaniu wody ze skóry. Kosmetyk taki powinien mieć gęstą konsystencję i właściwości natłuszczające. Doskonale sprawdzą się również oliwki, ponieważ ich natłuszczające właściwości odżywią skórę i zatrzymają odparowywanie wody ze skóry. 

Przebywając na mrozie, należy pamiętać o stosowaniu odpowiednich kremów ochronnych zostawiających na powierzchni skóry warstwę izolującą. Preparaty do pielęgnacji skóry zimą nie powinny zawierać zbyt dużej ilości wody, gdyż mogłaby ona ulegać zamarzaniu na powierzchni skóry.


Należy zwrócić uwagę szczególnie na kremy i balsamy, zawierające witaminy A i E, które wspomagają proces odnowy naskórka, poprawiają nawilżenie i elastyczność skóry, a także regenerują naskórek. Warto sięgnąć też po preparaty z lipidami, zmniejszającymi szorstkość skóry, ceramidami, które zapobiegają parowaniu wody z naskórka, kwasami owocowymi, witaminą C oraz z łagodzącą alantoiną.
Warto sięgać też po płyny do kąpieli zawierające miód, który wygładza naskórek i nadaje skórze blasku, oliwki, które mają właściwości rozgrzewające, a także imbir, który nawilża i pobudza.  
W zimowej pielęgnacji wrażliwej skóry zrezygnuj z kosmetyków z barwnikami, konserwantami, czy sztucznymi zapachami.

Na suchą i łuszczącą się skórę warto stosować np. raz w tygodniu peeling, który usunie obumarły naskórek. 
Jeśli nie mamy akurat żadnego pod ręką można wykonać własny, domowy np. z kawy, brązowego cukru czy gruboziarnistej soli.


Zima to czas, gdy warto zadbać również o dłonie, bowiem jest na nich bardzo niewiele gruczołów łojowych odpowiedzialnych m.in. za utrzymanie właściwego natłuszczenia skóry. Dlatego konieczne jest używanie dobrego kremu do rąk, który regeneruje naskórek i zabezpiecza go przed dalszymi uszkodzeniami. Prócz korzystnego wpływu na prawidłowe funkcjonowanie skóry, regularne stosowanie kremów do rąk ma także efekt kosmetyczny – dłonie wyglądają ładnie, są gładkie i przyjemne w dotyku.


 1-2 razy w tygodniu warto też zastosować drobnoziarnisty peeling, delikatnie masując skórę. Po tym zabiegu skóra stanie się gładka, świeża i lepiej wchłonie odżywcze składniki kremu. Po wszystkim posmarujmy dłonie odżywczym kremem, a jeśli skóra jest bardzo sucha i potrzebuje porządnej regeneracji, nałóżmy grubą warstwę kremu przed snem i załóżmy bawełniane rękawiczki.

Nigdy nie należy wychodzić na dwór bez rękawiczek, które nie mogą być za ciasne, bo będą hamować krążenie krwi. 

Przemarznięte dłonie warto wymoczyć w lekko podgrzanej oliwie lub nałożyć maseczkę z płatków owsianych, zalanych wcześniej gorącym mlekiem i ostudzonych. 

W codziennej pielęgnacji pamiętajmy także o stopach, które zimą potrzebują dodatkowej pielęgnacji.
Dobrze jest 2 razy w tygodniu wymoczyć je w rozgrzewającej kąpieli. W tym celu do miski z ciepłą wodą wlej 10–15 kropli olejku imbirowego albo cynamonowego i zanurz stopy na 10 minut. Pobudzi to krążenie krwi i zmiękczy stwardniały naskórek. Potem zrób peeling, który wygładzi skórę. Na zakończenie wmasuj gęsty, odżywczy preparat i włóż grube skarpety.


Zimą doskonale sprawdzają się też masaże – więcej czasu spędzamy w domu, zatem rozluźnienie, pobudzenie i rozgrzanie mięśni jest jak najbardziej wskazane.
Warto wykorzystać długie wieczory i oddać się zabiegowi relaksacyjnemu, który nie dość, że nawilży suchą i spierzchniętą skórę, to jeszcze skutecznie poprawi kondycję psychofizyczną.




7 komentarzy:

  1. bardzo lubie czytac takie posty :) super:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja skóra jest chyba dziwna bo mam wrażenie ze latem potrzebuje wiecej;)

    OdpowiedzUsuń
  3. O właśnie ja zawsze zwracam uwagę na witaminę C w kremach. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja zawsze leniuchuję i zapominam o kremach, a potem narzekam że mam suchą skórę na nogach :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny i przydatny post. Ale ciężko by mi było zrezygnować z gorących kąpieli :) Uwielbiam je :)

    Zapraszam na rozdanie: http://landvanity.blogspot.co.uk/2015/01/rozdanie-z-planet-spa.html :)

    OdpowiedzUsuń
  6. garnier- jestem ciekawa jak u mnie by się sprawdził

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za każdy komentarz :)

Jeśli spodobał Ci się mój blog - zaobserwuj.
Z pewnością będzie mi bardzo miło :)