Witajcie :)
Dzisiaj przedstawię Wam olejek Tamanu, który przeznaczony jest do włosów cienkich i delikatnych, czyli takich jak moje. Stosuję go od jakiegoś czasu, więc pora na opinię :)
Od producenta:
Ten należący do serii Biolage Exquisite olejek Tamanu oparty jest na bazie ekstraktu z polinezyjskiego drzewa Tamanu. Stworzony z myślą o włosach cienkich i delikatnych zawiera subtelną formułę, która wzmacnia i nadaje połysku. Dzięki silnym właściwościom wzmacniającym uodparnia cienkie i delikatne włosy, sprawiając, że są mniej podatne na uszkodzenia. Wzmacnia wewnętrzna strukturę włosów cienkich, dodając im siły, wigoru i wytrzymałości. Lekka formula olejki nie obciąża włosów, dodając im lekkiej objętości i zwiewności. Zawiera kwas Omega-3, dzięki czemu świetnie nadaje się również do osłabionych włosów dojrzałych.
Skład:
Moja opinia:
Olejek znajduje się w poręcznym, plastikowym opakowaniu o pojemności 92 ml.
Dzięki temu, że jest ono przezroczyste możemy na bieżąco kontrolować stan zużycia.
Ponadto produkt ten posiada także wygodny dozownik, który się nie zacina. Dzięki temu aplikacja staje się jeszcze bardziej wygodna, ponieważ dozujemy taką ilość jakiej potrzebujemy, bez zbędnego marnowania olejku.
Jego zapach jest przyjemny i delikatny, utrzymuje się jeszcze przez jakiś czas.
Konsystencję ma odpowiednią. Nie jest ona ani zbyt rzadka, ani zbyt gęsta. Olejek dobrze aplikuje się na włosy.
Zazwyczaj stosuję go na kilka godzin przed myciem włosów, a następnie zmywam. Dość dobrze schodzi, lecz dla pewności myję głowę dwa razy, ponieważ mam bardzo przetłuszczające się włosy i nie chcę ich dodatkowo obciążać.
Po umyciu włosy są nawilżone, ładnie się błyszczą i sprawiają wrażenie zdrowych i zregenerowanych.
Ponadto zabezpieczam nim końcówki na zmianę z innymi produktami do tego przeznaczonymi. Wiadomo, że już rozdwojonych końcówek nic nie scali i należy je obciąć, aby zniszczenie nie postępowało, ale odkąd go stosuję, to mam wrażenie, że końcówki mniej się rozdwajają.
Podsumowując, jestem zadowolona z działania tego olejku. Nabłyszcza i nawilża włosy, ponadto dobrze wpływa na stan moich końcówek.
Aktualnie w sklepie Hairstore jest na niego promocja i kosztuje 32,60 zł.
Z tego co widziałam, to dostępny jest jeszcze olejek Moringa do wszystkich rodzajów włosów oraz olejek Manoi do włosów szorstkich i opornych, więc myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie :)
lubię takie olejki do włosów:) także używam tylko, że z YR :)
OdpowiedzUsuńszkoda ze cena jest taka duza bo na pewno bym go kupila :(
OdpowiedzUsuńja mam czysty olej temanu 50ml z biochemii urody, używałam na twarz jako serum, pachnie jak magi do zupy
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę, nie używam olejków.
OdpowiedzUsuńnie uzywalam moze sprobuje http://ewefiu1.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńHm dla mnie cena jest nieodpowiednia do pojemności :)
OdpowiedzUsuńwygląda interesująco :)
OdpowiedzUsuńcalkiem ciekawy, choc ja chyba jednak wolę calkowicie naturalne oleje :)
OdpowiedzUsuńJak dobry na końcówki, to przydałby mi się ;D
OdpowiedzUsuńMam obawy co do olejków po ich zastosowaniu odnoszę wrażenie że włosy będą obciążone i przetłuszczone
OdpowiedzUsuńMyślę, że dla moich nadawałby się olejek Manoi, jednak cena trochę za wysoka.
OdpowiedzUsuńNie używałam tego kosmetyku. Ale raczej się nie skuszę. Zwykle nie mam czasu żeby tyle trzymać coś na włosach, przeważnie jestem zabiegana. A błyszczące włosy, powiedzmy, że mam więc niekoniecznie potrzebuję taki produkt. A cenowo też nie jest najtańszy i to na promocji :D.
OdpowiedzUsuńproszę jaka dobra recenzja. Może kiedyś go wypróbuję!
OdpowiedzUsuńBrzmi zachęcająco..
OdpowiedzUsuńBył by idealny do moich włosów :)
OdpowiedzUsuńFajnie się zapowiada, ja na razie mam IHT9 mieszankę i chwalę ją sobie :)
OdpowiedzUsuńWarto jakiś olejek stosować czasami.
OdpowiedzUsuńZnając mnie - stosowałabym go tylko na końcówki włosów ;)
OdpowiedzUsuń