Dzisiaj będzie o kolejnym produkcie Tołpowym a zarazem już przedostatnim, który testowała moja mama a mianowicie o kremie pod oczy.
Co mówi producent?
Skład:
Opinia o produkcie:
Krem znajduje się w aluminiowej tubie o pojemności 10 ml.
Ma delikatną, lekką konsystencję i dość szybko się wchłania. Ponadto zawiera w sobie delikatne, rozświetlające drobinki, które nie są nachalne a na skórze praktycznie niewidoczne.
Jego zapach jest delikatny i nie utrzymuje się długo na skórze.
Dzięki zawartości drobinek nadaje spojrzeniu blasku, rozświetla je.
Bardzo dobrze nawilża, ujędrnia, napina skórę oraz ją uelastycznia.
Po dłuższym stosowaniu mama zauważyła niewielkie spłycenie zmarszczek wokół oczu.
Krem nie podrażnia ani nie uczula a także nie powoduje pieczenia czy innego dyskomfortu.
Według mojej mamy jest to najlepszy krem pod oczy jaki kiedykolwiek stosowała.
Jego cena to 44,99 zł.
Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.
Fakt ten nie miał wpływu na opinię.
Uwielbiam ten kremik, jest wydajny i skuteczny. Cena też jest całkiem do przyjęcia :)
OdpowiedzUsuńmimo, że nie jestem z tego przedziału wiekowego sama chętnie wypróbowałabym taki krem rozświetlający okolicę oczu
OdpowiedzUsuńKupię go mamie :)
OdpowiedzUsuńLubię rozświetlające drobinki :D
OdpowiedzUsuńuuu drogawy ;)
OdpowiedzUsuńNiby nie mój przedział wiekowy, ale kremik kuszący ;) Dla zapobiegania zmarszczkom byłby idealny ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię tych drobinek.
OdpowiedzUsuńWygląda na bardzo fajny krem ;) Polecę go mojej mamie ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze nic z Tołpy, ale chętnie bym to nadrobiła ;)
OdpowiedzUsuńte rozświetlające drobinki mnie zniechęcają po co w kremie za 45zł o pojemności 10ml te rozwietlające drobinki? krem pocz oczy najczęściej używa się na noc (przynajmniej ja) a na dzień jak chcę rozświtlenie i to nie pod oczami używam rozświtlacza. Serdecznie zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście jeszcze nie potrzebuję takich kosmetyków, wystarczą głęboko nawilżające :)
OdpowiedzUsuńKrem wydawał się fajny do momentu w którym przeczytałam o drobinkach - nie znoszę ich na twarzy, a szkoda :( Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwe-all-love-make-up.blogspot.com
jeszcze nie miałam możliwości stosowania go, ale może i dobrze, bo jeszcze mi brakuje do tego wieku :))
OdpowiedzUsuńNie dla mnie, ale z czasem pewnie będzie trzeba sięgnąć ;)
OdpowiedzUsuńMoja mama go polubiła :) I chyba zostanie wierną klientką Tołpy.
OdpowiedzUsuńRozpieściłaś swoją mamę, tyle dostała do testowania ;)
OdpowiedzUsuń