Mallorca, Eliksir do kąpieli, BingoSpa

Witajcie :)

Dzisiaj przyszła pora na recenzję kolejnego produktu BingoSpa, a mianowicie eliksiru do kąpieli o brzoskwiniowym aromacie.

Od producenta:

Słoneczna wyspa Majorka o wielu obliczach - piękne plaże i czyste morze lub skaliste wybrzeże z niezliczonymi zatokami. Trwające prawie przez cały rok lato... zrób sobie to w wannie.

Krystaliczny eliksir BingoSpa do kąpieli o brzoskwiniowym aromacie przeniesie Cię na słoneczczne plaże Majorki i otuli zapachem kwitnących sadów brzoskwiniowych.

Eliksir BingoSpa wzbogacony masłem Shea, znanym ze swych właściwości nawilżających, przywróci naturalne piękno Twojej skóry.

Skład:

Moja opinia:

Eliksir znajduje się w prostej, plastikowej butelce o pojemności 1000 ml.

Jest ona przezroczysta, więc można na bieżąco kontrolować stan zużycia.

Ma konsystencję żelu pod prysznic, nie jest ona ani zbyt rzadka, ani zbyt gęsta.

Jego kolor jest intensywny, pomarańczowy, w wannie blednie, ale za to tworzy dużą pianę, która utrzymuje się przez większość kąpieli.

Zapach eliksiru jest soczyście brzoskwiniowy i długo unosi się w łazience, więc aromaterapia gwarantowana ;) Muszę przyznać, że lubię takie owocowe aromaty.

Nie zauważyłam nawilżenia, pomimo zawartości masła Shea, ale nie oczekuję tego od takich produktów. Tym zadaniem zajmują się balsamy i masła do ciała.

Nie wysusza skóry, nie podrażnia jej ani nie uczula.

Jest również wydajny.

Kosztuje 10 zł, a dostępny jest np.tutaj.