Witajcie :)
Dzisiaj powiem parę słów na temat kremu, który testowałam dłuższy czas. Na lato go odstawiłam ze względu na zawartość kwasów lecz jesienią znów do niego powrócę. Mowa tu o kremie złuszczającym na noc z serii Young Care od Bandi.
Co nam mówi producent?
Skład:
Co mówię ja?
Krem znajduje się w opakowaniu z poręczną pompką o pojemności 50 ml i dodatkowo zapakowany jest w kartonik, w którym znalazłam jeszcze próbkę innego produktu ;)
Bardzo lubię tego typu opakowania, ponieważ dzięki wygodnej pompce mogę dozować potrzebną dla siebie ilość produktu.
Na opakowaniu znajdują się wszystkie ważne informacje takie jak opis produktu, skład, data ważności.
Krem jest biały a jego konsystencja jest w sam raz - nie za rzadka ani nie za gęsta.
Bardzo ładnie, owocowo pachnie.
Zawsze nakładałam go na noc. Cera po nim delikatnie się błyszczała lecz i tak mi to nie przeszkadzało, ponieważ szłam spać. Natomiast rano budziłam się z delikatną i gładką skórą, która już się nie błyszczała bo krem całkowicie się wchłonął.
Koloryt cery został wyrównany, stała się ona również bardziej rozświetlona.
Co do zwężenia porów to nie zauważyłam żadnej różnicy.
Krem jest bardzo wydajny, stosowałam go regularnie a zużycie jest nadal znikome.
Nie zapchał mnie ani nie podrażnił.
Po odstawieniu nie zauważyłam żadnego niepożądanego zjawiska, cera nadal jest w dobrym stanie.
Podsumowując jestem z niego zadowolona i jesienią z pewnością do niego wrócę :)
Jego koszt to 37 zł.
Dostępny tutaj.
Jest rewelacyjny i bardzo wydajny. Znów po niego sięgnę jesienią:)
OdpowiedzUsuńtego typu kremu nigdy jeszcze nie miałam, bardzo ciekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuńWydaje się interesujący :)
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że po wakacjach będę miała ochotę się z nim zapoznać :)
OdpowiedzUsuńmiałam z tej linii żel do mycia twarzy - był rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki Bandi i może skuszę się :D
OdpowiedzUsuńObawiam się, że moja skóra nie zaprzyjaźniłaby się z tym kremem ze względu na parafinę i glikol propylenowy, które znajdują się wysoko w składzie.
OdpowiedzUsuńNie znam firmy Bandi, więc muszę się zapoznać z ich asortymentem. :)
OdpowiedzUsuńPrzydałoby mi się wyrównać trochę ten kolory mojej cery.
Nie używałam jeszcze kwasów, na razie trochę się waham. Ale firma Bandi bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńWydaje się być fajny :)
OdpowiedzUsuńFirma Bandi ma fajne produkty. Sama miałam okazję testować i byłam zadowolona :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKupiłam właśnie opakowanie tego kremu- wykorzystałam kilka próbek najpierw ale krem mi nie podpasował wiec oryginal chetnie sprzedam- jest do cery tlustej i tradzikowej a ja mam raczej normalna. odsprzedam jesli ktoras chce. kontakt mailowy, cena 30zl z przesylka --- aszarwinska@vp.pl
OdpowiedzUsuń