sobota, 11 kwietnia 2015

Lirene, Fluid rozświetlający z witaminą duo C

Witajcie :)

Dzisiaj napiszę parę słów na temat rozświetlającego fluidu Lirene, a testuję go dzięki portalowi U dziewczyn.pl


Od producenta:


Skład:


Moja opinia:

Fluid znajduje się w plastikowej tubce o pojemności 30 ml.
Nie jest ona przezroczysta, więc ciężko kontrolować stan zużycia produktu, ale mi to osobiście jakoś nadmiernie nie przeszkadza.
Opakowanie nie posiada pompki.
Ma odpowiednią konsystencję, dobrze rozprowadza się na skórze.
Dostępne są 4 odcienie, mi przypadł 02 naturalny i niestety jest troszkę za ciemny. Mam nadzieję, że będę mogła go zużyć latem, gdy cera nabierze trochę kolorytu, a jak nie, to będę go mieszała z jakimś innym jaśniejszym podkładem.


Z reguły nie stosuję fluidów rozświetlających, bo moja skóra potrzebuje zmatowienia, ale muszę przyznać, że ten daje ładny efekt. Skóra wygląda świeżo i promiennie.
Niestety po okołu 2, 3 godzinach moja cera zaczyna się nieestetycznie świecić, a skóra wymaga przypudrowania.
Jego krycie jest dość słabe, więc osoby, które mają większe wypryski, czy przebarwienia muszą koniecznie użyć korektora.
Nie waży się i wytrzymuje na twarzy ok. 5, 6 godzin, po tym czasie zaczyna się ścierać.
Nie wchodzi w pory i nie podkreśla ich.
Ze względu na niedopasowany kolor nie stosowałam go na tyle długo, by wypowiedzieć się w kwestii tego, czy zapycha, czy nie.

Myślę, że będzie odpowiedni dla osób, które potrzebują blasku i delikatnego rozświetlenia. 

Kosztuje ok. 14 zł



13 komentarzy:

  1. oO, markę znam,ale tego kosmetyku nie kojarzę ;) Ciekawy ;) Coś dla mnie, bo moja cera nie wymaga zbytniego kamuflażu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. mi niestety żaden podkład lirene nie odpowiada kolorem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie kusił mnie ten podkład ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie wiem dlaczego, ale całe te Lireny, Soraye i tym podobne odpychają mnie od siebie tymi podkładami...

    OdpowiedzUsuń
  5. nigdy mnie nie kusił.. jakoś nie mam zaufania do podkładów tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  6. Póki co mam swojego ulubienca jeśli chodzi o podkłady i zmieniać nie mam zamiaru:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Och, chyba ze względu na świecenie u mnie odpada :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak miałam bezproblemową cerę, lubiłam używać podkładów Lirene.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dawno temu używałam podkładów z Lirene :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla mnie fluidy tej firmy są za ciemne :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Kupiłam go dziś i boję się strasznie że mnie uczuli, ogólnie niezbyt ufam tej marce i boję sie jego składu.
    Ale jeżeli mam znaleźć jakieś plusy to to że podkład jest matowy z drobinkami ,nie zostawia tłustej warstwy.
    Mam nadzieję że się sprawdzi ,tym bardziej że moja strefa T się przetluszcza,i pierwszy raz mam z takim podkładem kontakt.Kolor 2 jest kolorem ciutke dla mnie za ciemny,ale 1 jest o wiele ciemniejsze.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za każdy komentarz :)

Jeśli spodobał Ci się mój blog - zaobserwuj.
Z pewnością będzie mi bardzo miło :)