Witajcie :)
Dawno nie było recenzji żadnego produktu od Born Pretty Store, a zostało ich przecież jeszcze kilka. Otrzymałam je już dawno, więc opinię mam w 100% wyrobioną.
Dzisiaj zaprezentuję paletkę cieni do powiek.
Posiadam paletkę o nr 06, a do wyboru jest jeszcze pięć innych wersji kolorystycznych, więc myślę, że każda z nas znajdzie kolorki odpowiednie dla siebie. Moją paletką można stworzyć makijaż zarówno w dziennych, neutralnych kolorkach, jak i bardziej intensywnych, wieczorowych.
Opakowanie jest wykonane z dość solidnego plastiku.
W paletce znajduje się 5 cieni. Wszystkie są perłowe, błyszczące, nie ma w niej żadnego matowego cienia, więc myślę, że wiele z Was może być zawiedzionych. Ja wprost przeciwnie, bo lubię błysk na oku. Oczywiście nie ma tu mowy o kuli dyskotekowej, ale cienie te nie dają na szczęście takiego efektu.
Jeśli chodzi o ich pigmentację, to jest ona dość dobra, ale na oku stają się mniej intensywne niż w opakowaniu czy swatchach na dłoni, chyba, że nałożymy ich sporą ilość. Dobra baza podbija ich pigmentację.
Dobrze rozprowadzają się na powiece, ale mają niestety tendencję do osypywania się.
Mam tłuste powieki i bez bazy ani rusz. Jeśli jej użyję, to cienie spokojnie wytrzymują na powiece ok. 8 h w nienaruszonym stanie i nie zbierają się w załamaniach.
Teraz czas na prezentację na powiece, na której są same cienie, bez żadnej bazy, tuszu itd.
Ich cena wynosi $9,49, ale obecnie jest na nie promocja i można je kupić za $5,69.
Dostępne są tutaj.
Zachęcam również do skorzystania ze zniżki -10% na wszystkie nieprzecenione produkty. Przesyłka zawsze jest darmowa, a asortyment sklepu naprawdę ogromny. Wystarczy wpisać podczas zamówienia poniższy kod.
Mam podobną paletkę :) Bardzo fajne cienie :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki, ja właśnie czekam na swoją paletkę z Born Pretty Store, ale pewnie dojdzie do mnie za miesiąc, albo jeszcze później :(
OdpowiedzUsuńWow cudowne kolorki pigmentacja :) na powiece są zabójczo cudne :D
OdpowiedzUsuńŁadne kolorki ale ja wole matowe:) właśnie szukam teraz jakiejś nie drogiej paletki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy wpis i rozdanie:)
Fajny zestaw, ale ja wolę matowe cienie :)
OdpowiedzUsuńŁadne kolorki do makijażu wieczorowego :)
OdpowiedzUsuńKolorki nawet dość fajne, ale ja raczej matowe wolę ;)
OdpowiedzUsuńJa wolę maty, ale kolorystyka bardzo fajna ;)
OdpowiedzUsuńNie używam cieni, ale bardzo fajne oczko ;)
OdpowiedzUsuńPięknie te cienie prezentują się na powiece :)
OdpowiedzUsuńDla mnie zdecydowanie za ciemne ;)
OdpowiedzUsuńNiezla pigmentacja. Ale dla mnie chyba za mocne
OdpowiedzUsuńpierwszy makijaż jest przepiękny :) dbór kolorów daje dużo możliwości, jak a taką małą paletkę. a połyskliwe cienie często się obsypują, niestety ;(
OdpowiedzUsuńszkoda, że jest to edycja limitowana, wątpię, żebym go dostała, gdy wreszcie będę w Polsce ;( a szkoda, bo brzmi obiecująco.
dodatkowo - przepraszam, jeśli uznasz to za spam, ale jest to komentarz czysto informacyjny - zawiesilam mojego bloga, gdyż nigdy nie realizował do końca moich pasji, a od początku roku nie pojawił się na nim żaden wpis.
od tej pory poczytać mnie można na dagabout.blogspot.com - będzie to blog lifestylowy, trochę o emigracji, przygotowaniach do wesela i ogólnie wszytskim, co mnie otacza ;)
a mnie się nie podoba ani kolorystyka, ani wykończenie...dziwny ten dobór kolorów :( a makijaże dla mnie troszkę niedopracowane, brakuje mi roztarcia przede wszystkim! :(
OdpowiedzUsuńMakijaże nie są dopracowane, bo niestety nie umiem się malować, dopiero się uczę. A moim celem nie było pokazanie moich makijażowych umiejętności, a raczej beztalencia, lecz zwykłe pokazanie ich na powiece. Ponadto były one wykonywane na szybkiego jeden po drugim, nie paradowałam w nich nigdzie :)
UsuńA Tobie zazdroszczę talentu i tych makijaży :)
Kolory są idealnie moje... Ale ten makijaż!!!! Cudo!!!!! Szkoda, ze ja tak nie potrafię:(
OdpowiedzUsuń