Witajcie :)
Dawno nie pokazywałam co nowego do mnie zawitało. Większość jest już w fazie testów, więc niedługo pojawią się recenzje.
No to zaczynamy:
Dotarła do mnie bezpłatna próbka, którą zamówiłam na stronie Yodeyma. Jest to odpowiednik DKNY Be Delicious i muszę przyznać, że pozytywnie mnie zaskoczył. Z pewnością przyda się na wyjazdach, ponieważ buteleczka jest mała i poręczna.
Otrzymałam również maskę Seboradin, którą wygrałam u Pauli. Na razie jej nie otwieram, ponieważ mam zbyt dużo innych masek w użyciu, ale ciekawi mnie jej działanie ;)
Przyszła również kapsułka, którą zamówiłam na Everyday me.
Wygrałam u Pink Lipstick książkę Akademia Makijażu na okazje duże i małe.
Poszczęściło mi się również u Ali i wygrałam nagrodę dodatkową.
Otrzymałam także zestaw mini produktów od Super-Pharm.
Paczuszka od portalu U dziewczyn.pl, którą pokazywałam Wam tutaj.
Przesyłka od Organique, którą wygrałam u Sylluni. A w niej cukrowe pianki do ciała o zapachu pina colady, mrożonej herbaty i owocowego koktajlu oraz ręcznie robione mydełko.
Moje zamówienie z iperfumy.pl
Otrzymałam również propozycję przetestowania Soków na Dzień Dobry. Nie mogłam się nie zgodzić, ponieważ lubię takie soczki ;)
I najświeższa, czyli dzisiejsza przesyłka od Born Pretty Store, a w niej pędzelki, które sobie wybrałam oraz kolejna paletka cieni.
cudowna wygrana u Sylluni :)
OdpowiedzUsuńMiniprodukty od SP też dostałam :)
OdpowiedzUsuńOrganique <3
OdpowiedzUsuńWOW! Zazdroszczę! ;)
OdpowiedzUsuńJa z tych cudeniek otrzymałam Wizira i Yodeyme ;) A superfarmę chyba przeoczyłam, bo nie słyszałam o takim evencie ;(
Gratulacje:) miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle dużo fajnych rzeczy:)
OdpowiedzUsuńUdanych testów:)
Świetne nowości :)
OdpowiedzUsuńBędę czekała na recenzje.
Soczki chętnie bym wypiła.
Mam ten sam flakonik ;) Uwielbiam jego zapach!
OdpowiedzUsuńPoszczęściło Ci się :) Gratuluję, bardzo fajne nowości :)
OdpowiedzUsuńno no kochana same wspaniałości,w takim razie miłego testowania życzę Ci :*
OdpowiedzUsuńOrganique *-*
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńjaki przybytek, zazdroszczę! :o
OdpowiedzUsuńA do mnie w dalszym ciągu nie dotarła Yoderma :P Sporo nowości ogólnie i tyle wygranych, gratulacje :)
OdpowiedzUsuńbardzo ci się poszczęściło ;) zazdroszczę tylu wspaniałości ;)
OdpowiedzUsuńfajne kosmetyki !
OdpowiedzUsuńPoklikałabyś w link Sheinside w poście ? Z góry dziękuję <3
stay-possitive.blogspot.com
Gratuluję wspaniałe paczki :) Te próbki z SP także dostałam :)
OdpowiedzUsuńŁoooohoho, to Cię zasypał listonosz :D Super przesyłki :D
OdpowiedzUsuńPianki Organique ♥
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Organique :) Mydełko cudo.
OdpowiedzUsuńAle masz szczęście ostatnio :) Tyle przesyłek i wygranych :)
OdpowiedzUsuńJa mam totalnego pecha w konkursach :D
ależ piękne nowości!
OdpowiedzUsuńGratuluję Kochana wygranych :)
OdpowiedzUsuńorganique najlepszy :)
OdpowiedzUsuńpoza tym gratuluję szczęścia do wygrywania konkursów :) będziesz miała co testować hihi :*
soczki <3
OdpowiedzUsuńJeszcze tych soków nie widziałam w sklepach ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranych :) świetne nowości :)
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona, same wspaniałości, przez przypadek zamówiłam męski zapach Yodeyma. ale mój chłopak jest zadowolony
OdpowiedzUsuńtyle dobroci <3
OdpowiedzUsuńGratulacje! Kosmetyki wydają sie być warte przetestowania! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://natalla-blog.blogspot.com
Ostatnia przesyłka super i te soki sama bym chciała :))))
OdpowiedzUsuńPianki do ciała! jestem bardzo ciekawa co dbrego o nich powiesz ;-)
OdpowiedzUsuńSporo nowości, ta paczuszka z kosmetykami Organique świetna :)
OdpowiedzUsuńIlość świetnych przesyłek robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńGratulacje tylu wygranych:)! Próbę kapsułki Wizzir także zamówiłam, a na próbkę perfum jeszcze czekam, moja mama już ją otrzymała, a obie zamawiałyśmy w tym samym dniu.
OdpowiedzUsuńAle fajne paczki :) Szkoda, że mnie rzadko odwiedza listonosz :P
OdpowiedzUsuńvery nice post!!
OdpowiedzUsuńVisit my blog: Tu Nuevo Look
Bloglovin
wow, sporo nowości :) podoba mi się ten komplet pędzelków
OdpowiedzUsuńSporo nowości i przesyłek. Gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńKapsułkę Vizir też miałam kiedyś.