Witajcie :)
Kremy do rąk to takie moje małe uzależnienie. Zawsze mam w domu kilka tubek i kremuję dłonie nawet wtedy, kiedy nie mam ich suchych. A już użycie kremu po myciu rąk to mój obowiązek ;)
Dlatego na dzisiaj przygotowałam recenzję waniliowego kremu do rąk od Farmony, który stoi już od dłuższego czasu w łazience.
Od producenta:
Skład:
Moja opinia:
Krem znajduje się w plastikowej, nieprzezroczystej tubce o pojemności 100 ml.
Opakowanie zamykane jest na klik, nic się nie zacina, a otwór za pomocą, którego dozujemy produkt jest odpowiedniej wielkości.
Jego konsystencja jest dość gęsta, a kolor biały.
Jeśli chodzi o zapach, to szczerze mówiąc nie wyczuwam w nim wanilii tylko daktyle i szczerze mówiąc nie do końca mi on odpowiada.
Po aplikacji dość długo się wchłania, ale nie pozostawia po sobie tłustego filmu.
Krem bardzo dobrze nawilża i sprawia, że są one miękkie i gładkie.
Muszę się skusić na inne warianty zapachowe :)
Kosztuje ok. 7 zł
mam go ale jeszcze nie używałam.. ale pachnie cudownie:)
OdpowiedzUsuńMnie nie zachwycił, raczej taki zwyklaczek.
OdpowiedzUsuńLubię produkty Farmony ze względu na zapachy, ale ten rzeczywiście nie jest ciekawy :)
OdpowiedzUsuńMam migdałowy. Jest fajny ale po pewnym czasie zapach zaczął mnie męczyć.
OdpowiedzUsuńChyba przez zapach nie dałabym rady go używać.
OdpowiedzUsuńniestety zapach nie dla mnie, bo nie lubię słodkich zapachów :P
OdpowiedzUsuńmam go, ale jeszcze nie używałam - czeka na swoją kolej ;)
OdpowiedzUsuńchciałam go kupić, ale po Twojej opinii zastanawiam się czy warto :D
OdpowiedzUsuńwąchałam już kilka produktów z tej serii i żaden mi sie niepodobał wiec raczej zapewne nigdy go nie kupie :P
OdpowiedzUsuńmiałam ten krem, ale niestety nie sprawdził się u mnie.
OdpowiedzUsuńmam wersję kokos-banan i jest mniaaaaam :) ten ma moja koleżanka i kiedyś mnie "poczęstowała",przyjemny ale wolę swojego bananka :)
OdpowiedzUsuńMam go, nawet lubię :D Chyba ze względu na zapach :) Ale mega wielkiego nawilżenia mi nie daje, na zimę jest za słaby :(
OdpowiedzUsuńMam ten krem, tyle że wersja banany i kokos i zupełnie się z nim nie polubiłam :( Praktycznie nie nawilża, a zapach szybko zaczął mnie drażnić :(
OdpowiedzUsuńŁadnie pachnie, ale nie nawilża na długo.
OdpowiedzUsuńciekawa recenzja! :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego kremu ale chętnie się skuszę. Niewiele kosztuje, a to Farmona, więc pewnie świetnie pachnie :D.
OdpowiedzUsuńJa używam kremu z Synergen i Johnson's do których się przyzwyczaiłam ; )) .
OdpowiedzUsuńTen zapach zawsze odpychał mnie od używania tego mazidła... Czemu krem nie pachniał jak typowa wanilia? :( Szkoda.
OdpowiedzUsuńPewnie ze względu na zapach bym go nie kupiła :)
OdpowiedzUsuńKremik podoba mi się, jednak trochę rozczarowałaś mnie zapachem ;p
OdpowiedzUsuńporozglądam się za nim, gdyż mam bardzo suche dłonie :33
OdpowiedzUsuńendrie-blog.blogspot.com
nie miałam, ale skoro zapach cie nie przekonał to nie wiem czy się skuszę bo jednak wole jak kremy do rąk pięknie pachną :)
OdpowiedzUsuńhttp://karakarolina.blogspot.com/ zapraszam :*
Staram się i staram i jakoś nie mogę przywołać w pamięci zapachu daktyli :P Jutro skoczę do sklepu powąchać :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, WingsOfEnvy