Witajcie :)
Pomimo tego, że nie mam problemów ze skórą stóp, to produkty przeznaczone do ich pielęgnacji idą u mnie jak woda. Lubię po każdej kąpieli nałożyć grubą warstwę kremu, ubrać skarpetki i rano cieszyć się nawilżonymi, gładkimi stopami ;) Czy regenerujące serum do stóp Evrēe sprawdziło się w tej kwestii?
Co nam mówi producent?
Co mówię ja?
Serum znajduje się w plastikowej tubce o pojemności 50 ml.
Jest ona zamykana na klik, nic się nie zacina.
Jego zapach jest delikatny, przyjemny, zupełnie inny jak większości produktów do stóp, ponieważ nie zawiera mentolu, który po dłuższym stosowaniu zawsze zaczynał mnie męczyć.
Konsystencja nie jest ani zbyt gęsta ani zbyt rzadka. Dość szybko się wchłania, nawet po nałożeniu grubej warstwy.
Wygładza, nawilża i sprawia, że stópki stają się bardzo mięciutkie.
Nie wiem jak byłoby w przypadku skóry wymagającej intensywnej regeneracji, ponieważ nie mam takiej, ale myślę, że serum jest na tyle dobre, że poradziłoby sobie z tym zadaniem.
Myślałam, że ze względu na swoją pojemność będzie niewydajne, ale stosowałam je w dużych ilościach i wystarczyło mi na dosyć długo ;)
Kosztuje ok. 9 zł, lecz często występuje na promocji w Rossmannie.
nie znam musiałabym spróbować :)
OdpowiedzUsuńnie znam .. :)
OdpowiedzUsuńmoja skóra nie wymaga wielkiej pielęgnacji, więc sądzę, że mógłby się sprawdzić ;)
OdpowiedzUsuńSzczerze powiedziawszy to nigdy go nie widziałam:D
OdpowiedzUsuńNie zauważyłam go nigdzie w sklepach ;///
OdpowiedzUsuńPs. Aniołku jak masz rozmiar M - zapraszam na rozdanie może coś Ci wpadnie w oko :)
nie znam ja używam kremu z balea z mocznikiem . :)
OdpowiedzUsuńRównież nie przepadam za efektem chłodzenia, który funduje mentol. W związku z tym wyżej wspomniane serum wygląda interesująco:)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zachwycam się kremem do stóp Celestin - jest idealny ♥ :)
OdpowiedzUsuńJa używam do stóp produktów z FM
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu. Mam teraz serum z Delii - ale ja mam problem z piętami i to spory :( i używam mocnych kosmetyków do stóp.
OdpowiedzUsuń