Witajcie :)
Przesyłkę od Mixit otrzymałam dawno temu i byłam pewna, że zamieściłam już opinię na temat samodzielnie skomponowanego musli. Niestety byłam w błędzie, więc szybko nadrabiam zaległości.
Jak już wyżej wspomniałam miałam możliwość samodzielnego skomponowania musli, co mówiąc szczerze zajęło mi sporo czasu, bo wszystko wyglądało apetycznie ;)
Cały proces składania zamówienia zaczynamy od wybrania podstawy musli.
Do wyboru jest np.:
Każdą podstawę możemy rozszerzyć i tak przykładowo do naszej mieszanki możemy dodać:
Podstawą mojego musli stał się Mamusi Króliczek :)
Następnie skupiłam się na wybraniu dodatków, których jest naprawdę bardzo dużo.
Ostatecznie zdecydowałam się na:
Podczas komponowania musli możemy podejrzeć wartość odżywczą naszych składników z podziałem na tłuszcze, węglowodany, białka i wartość energetyczną.
Dostępny jest również podgląd na proporcje składników. W moim przypadku prezentuje się to następująco:
Naszą mieszankę możemy sobie również dowolnie nazwać. Napis pojawi się z tyłu tuby. Ja nazwałam ją sobie Mieszanką Marty ;)
Wygląd tuby możemy sobie również wybrać spośród aktualnie dostępnych.
Obecnie do wyboru są następujące:
Muszę przyznać, że jest to najlepsze musli, jakie jadłam do tej pory. Składników jest naprawdę dużo, nie są one drobno zmielone, jak te ogólnodostępne w normalnym sklepie, lecz ich rozmiar jest imponujący.
Dużym plusem jest to, że możemy sobie sami skomponować to, co chcemy i lubimy jeść. Każdy znajdzie coś dla siebie. Obok każdego składnika jest jego dokładny opis wraz z działaniem.
Musli jem tylko z jogurtem naturalnym, ponieważ mleka w czystej postaci nie lubię. Moim zdaniem jest to idealne połączenie. Ponadto lubiłam je sobie pochrupać jako przekąskę w ciągu dnia, co naprawdę strasznie wciąga.
Na stronie producenta oprócz skomponowania własnego musli, możemy skomponować w taki sam sposób kaszę. Możemy zakupić ciasteczka, batoniki oraz wybrać już gotowe mieszanki np.:
Zapraszam do odwiedzenia strony producenta i zapoznania się z tymi smakołykami :)