niedziela, 30 kwietnia 2017

Astor, Mattitude Anti Shine, puder matujący

Witajcie :)
 
W dzisiejszym poście przedstawię puder matujący Mattitude Anti Shine od Astor.

 
 
Puder matujący, zawierający cząsteczki E492. Zapobiega błyszczeniu skóry. Posiada delikatną konsystencję, która dobrze pokrywa i matuję, nadając twarzy naturalny, i piękny wygląd. Puder zmniejsza pojawianie się zmarszczek i porów. Kontroluje świecenie skóry nawet do 5 godzin.
 
 
 
 
Puder znajduje się w standardowym, plastikowym opakowaniu o pojemności 14 g.
Nie posiada lusterka, ani gąbeczki, ale szczerze mówiąc nie jest mi to koniecznie potrzebne.
Skusiłam się na odcień 001 Ivory, który jest jasny i odpowiedni dla mojej karnacji.
Jest dobrze zmielony, nic się nie kruszy ani nie osypuje.
Nie robi plam, nie tworzy efektu maski.
Nie podkreśla rozszerzonych porów ani ewentualnych suchych skórek.
Nie wysusza.
Daje ładne wykończenie i matuje na ok. 3-4 godziny, co w moim przypadku jest bardzo dobrym wynikiem.
Nie zapchał mnie ani nie podrażnił.
 
Na iperfumy.pl kosztuje ok. 12 zł
 
 
 
 
 
 

2 komentarze:

  1. Na zdjęciu wygląda bardzo ciemno, teraz w rossmannie jest promocja na astora, wręcz mam wrażenie, że wyprzedają tę markę, może się przyjrzę jak ten puder wygląda w rzeczywistości, bo brzmi, że radzi sobie lepiej niż miss sporty, którego od lat używam.

    OdpowiedzUsuń
  2. jest tani, fajnie, że się sprawdza. ja najbardziej lubię transparentne mineralne

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za każdy komentarz :)

Jeśli spodobał Ci się mój blog - zaobserwuj.
Z pewnością będzie mi bardzo miło :)