wtorek, 13 listopada 2012

Suchy szampon Isana + rozdanie u Make-up Stories

Witajcie :)
Dzisiaj napiszę parę słów o suchym szamponie Isana.
Zawsze podchodziłam sceptycznie do tego typu specyfików, nie wierzyłam, że mają jakiekolwiek działanie. Czy zmieniłam zdanie? Zaraz się dowiecie.






Co nam mówi producent?

 Suchy szampon do włosów Isana to idealne rozwiązanie pozwalające na umycie włosów w tzw. międzyczasie bez użycia wody. Włosy zostaną odświeżone w przeciągu kilku sekund i staną się ponownie puszyste. Fryzura nie ulegnie zmianie, a włosy będą wyglądały na zadbane.
- włosy pachnące świeżością
- mycie bez wody
- łatwe w rozczesywaniu
Idealna pielęgnacja w międzyczasie.

Skład: Butane, Aluminum Starch, Octenylsuccinate, Alcohol denat., Parfum, Hexyl Cinnamal, Aqua, Distearyldimonium Chloride, Isopropyl Alcohol.

Co mówię ja?

Jak już wcześniej pisałam miałam sceptyczne nastawienie do tego typu produktu ale skuszona pozytywnymi opiniami i promocją w drogerii szampon znalazł się w moim koszyku.
Użyłam go i efekt naprawdę mnie zaskoczył, pozytywnie :)
Moje włosy natychmiast odzyskały świeżość, stały się puszyste i pachnące.
Aplikacja jest łatwa.
Wystarczy spryskać pasma włosów, chwilkę odczekać i resztę białego pyłku usunąć.
Można to zrobić nawiewem suszarki lub wyczesać.
Ja stosuję ten drugi wariant.
Moje włosy nie są ani matowe ani zbielone, są po prostu świeże :)

Niestety w składzie znajduje się denaturat.

Taki suchy szampon jest dobrą alternatywą dla moich szybko przetłuszczających się włosów.
Oczywiście nic nie zastąpi mycia ale przydaje się w sytuacjach, w których nie ma czasu na mycie włosów a musi się gdzieś pilnie wyjść.

Jego cena w Rossmannie to niecałe 11 zł.


Zapraszam Was również na rozdanie organizowane u Make-up Stories. Do wygrania cały kosz wspaniałości :)


Zapraszam :)



18 komentarzy:

  1. używałam świetny, jak dla mnie dobrze działał , tylko brunetki muszą uważać:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmmm muszę go spróbować :) zachęca :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też muszę się w końcu do niego przekonać :) tyle pozytywnych opinii na jego temat :)

    OdpowiedzUsuń
  4. miałam kiedyś suchy szampon ale z jakiejś innej firmy. wolałam po prostu umyć włosy niż pryskać nim:/

    OdpowiedzUsuń
  5. Mialam ten szamponik i strasznie go polubiłam.:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawa jestem tych suchych szamponów i zastanawiam sie czy takowego nie kupic albo bez denatu :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Hmmm kiedyś chciałam się w to cudo zaopatrzyć. jednak wyczytałam, że można go zastąpić pudrem dla dzieci. Tak też zrobiłam- ten sposób świetnie się sprawdza. Używam do tego pudru babydream :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Planuje zakupić ten suchy szampon, ale może poczekam na jakąś promocję ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie przepadam za takimi produktami, ale w ekstremalnych warunkach będzie super rozwiązaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. przydatny gadżet, chyba sama muszę się w niego uzbroić :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Unikam, ale odkryłam lepszą alternatywę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam suchy szampon z Syossa, skończył się po 2 użyciach mimo, ze miałam wtedy bardzo krótkie włosy :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam suche szampony dzień po myciu włosów, dla lekkiego odświeżenia:) Na razie najlepsza okazała się ta biała wersja od KLORANE, Pozdrawiam, Blogging Novi.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie stosowałam jeszcze, ale może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  15. ja nie lubię tych suchych szamponów. Strasznie mi się włosy elektryzują :(
    ale tego jeszcze nie miałam .
    będę zaglądała częściej i zapraszam do obserwacji ;)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. chyba sobie taki kupię, mam już dość mycia włosów gdy wstaję do szkoły, nie mam na to po prostu czasu. Obserwuję i zapraszam do siebie :)

    http://charloutte.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. również używam od czasu do czasu suchego szamponu ;) miałam syoss a teraz mam frotte który jest dostepny w rossmanie

    OdpowiedzUsuń
  18. Idę po niego idę i dojść nie mogę już od dawna noszę się z zamiarem kupienia go tak czy owak na pewno niebawem będzie mój :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za każdy komentarz :)

Jeśli spodobał Ci się mój blog - zaobserwuj.
Z pewnością będzie mi bardzo miło :)