Witajcie :)
Niedawno pisałam o płynie tonizującym z serii Trądzik od firmy Bielenda. Dzisiaj zapraszam na recenzję dermatologicznego kremu do skóry problemowej z tej samej serii.
Krem znajduje się w plastikowym słoiczku o pojemności 50 ml.
Jego wygląd kojarzy mi się z aptecznymi preparatami.
Ma bardzo przyjemny, delikatny zapach, który raczej nie będzie nikogo drażnił.
Konsystencja jest odpowiednia, bardzo dobrze rozprowadza się na skórze.
Dość szybko się wchłania i pozostawia skórę miękką i gładką w dotyku.
Nie matuje, ale za to bardzo dobrze nawilża.
Stosowany razem z płynem tonizującym, o którym pisałam jakiś czas temu daje naprawdę świetne efekty.
Odkąd stosuję ten duet na mojej skórze praktycznie nie pojawiają się żadne wypryski, a jeśli już coś wyskoczy, to bardzo szybko się goi i nie pozostawia po sobie przebarwień.
Nie podrażnił mnie ani nie uczulił.
Jest również bardzo wydajny.
Kosztuje ok. 19 zł i dostępny jest np. na https://www.iperfumy.pl/
Przy okazji życzę wszystkim Wesołych Świąt :)